p
Ja z początku też nie lubiłam, ale to może dlatego, że jadłam te co wujek robił...xD
Offline
Nie lubię . Co prawda nie kupowałam w restauracji tylko jakieś gotowe pudełeczko, ale mam taką traumę, że nie mam ochoty próbować jeszcze raz, o nie w życiu. Najgorszy to był ryż, ble. Potem było mi tak niedobrze, nie tyle ,że brzuch mnie bolał, co psychika mi siadła. xD
Offline